Mitashi wczesnym rankiem tuż przed wschodem słońca się obudził iż chciał potrenować, zjadł śniadanie i ruszył na swoje pole treningowe a gdy dotarł akurat zaczęło wschodzić słońce.Mitashi zdjął bluzę, położył na ziemi i został tylko w spodniach i butach po czym począł od rozgrzewki a zaczął od trzystu pompek, dwustu brzuszków i czterystu przysiadów następnie podszedł do pieńka i wykonał po siedemset kopnięć jak i uderzeń a gdy już skończył czuł jak by jego ręce się paliły iż miał lekko posiniaczone jak i troszkę zmęczone rozgrzewką lecz to dopiero początek, rozstawił kukły na całej sali po czym przy pomocy dużej ilości klonów którą wytworzył za pomocą Kage bushing no jutsu po czym każdy z klonów stanął na przeciwko kukły na której były narysowane witalne punkty, każdy klon miał za zadanie trafić w dany narysowany punkt za pierwszymi razami trafiał mało kto lecz gdy tak rzucali przez cztery godziny szło coraz lepiej a gdy minęło pięć godzin i wszyscy byli dość mocno zmęczeni zobaczyli swoje efekty iż połowa klonów trafiła w większość witalnych punktów lecz nie chcieli jeszcze kończyć lecz byli zmęczeni więc usiedli wszyscy na ziemi i na spokojnie zaczęli składać wszystkie pieczecie jakie znali i powtarzali je tak długo aż prędkość ich wykonywania będzie niemal niewidoczna tak jak on dla sharingana ze swoja prędkością iż wtedy dało by to dużą przewagę nad przeciwnikiem.Po dwóch godzinach składania pieczęci byli dość wypoczęci jedynie ich bolały nadgarstki od wykonywania pieczęci, wstali i wszyscy zaczęli biegać dookoła swojego pola treningowego przez jakieś trzy godziny przynajmniej tak planowali lecz skończyli po dwóch godzinach iż przy ich prędkości organizm się szybciej męczył i nie mieli siły biegać dalej więc stanęli przy ogromnym jeziorze i dla orzeźwienia przemyli twarz lodowatą woda po czym wstali,zamknęli oczy i skupili czakrę w stopach po czym spokojnym krokiem położyli pierwsza nogę na powierzchni następnie drugą gdyż chcieli nauczyć się chodzić po wodzie lecz za pierwszym razem wszyscy wpadli iż niektórzy mieli za mało czakry i byli zdekoncentrowani natomiast nie którzy byli zbyt rozkojarzeni i nogi im się rozsuwały a boki po czym wpadali do wody i natychmiast z niej wszyscy wybiegli gdyż była ona lodowata a tym co chciało się spać ze zmęczenia natychmiast ta myśl wybiła im z głowy lecz nie poddawali się i próbowali tak do skutku lecz tylko kilka osób przeszło całe jezioro mimo wszelkich starań tylko jeden klon doszedł do połowy jeziora iż strasznie się skoncentrował a własnie kilku przeszło całe nie wiadomo jak iż byli mało skupieni udało im się to lecz nie mieli już sił więc postanowili zakończyć trening i wszystkie klony zniknęły a Mitashi wciągnął bluzę i mokry ruszył w stronę domu, nie sprzątał po sobie bo i tak miał zamiar jutro przyjść.