Eldinor przyszedł nad dolinę,tuż przed chłopakiem,i usiadł przy drzewie,obserwując niebo,i nie zwracając zbytniej uwagi na wyczyny chłopaka,który miał chyba za dużo energii w sobie.Eldinor rozmyślał o swoim przyjacielu i jej siostrze,im dłużej o niej rozmyślał tym dziwniej się czuł.Na każde wspomnienie czuł się tak jak by do brzucha wpadał mu ciężki kamień.Cieszył się że Junzo ją odnalazł,i że chociaż jego marzenie się spełniło,ale Eldinor nawet nie przypuszczał,że dziewczyna będzie tak na niego działa.Młody Uchiha westchnął i przeczesał sobie ręką włosy,co robił dosyć często.Nie zwracał uwagi na chłopaka,do puki ten nie usiadł przy pobliskim drzewie.Mimo tego Eldinor nie zamierzał się do niego odzywać,sam nie lubił jak ktoś mu przeszkadza kiedy chce odpocząć,i właśnie dla tego sam też nie zamierzał komukolwiek przeszkadzać.